Czym jest keris?
Keris (w języku polskim częściej używa się nazwy kris – przyp. red.) to tradycyjny krótki miecz, który nadal można spotkać w krajach Azji Południowo-Wschodniej, także na wyspie Jawa w Indonezji.
Istnieje wiele rodzajów i kształtów tego miecza. W Indonezji są tysiące wysp i na każdej z nich sztuka jego tworzenia jest trochę inna. Różne są także funkcje i nazwy broni. Na przykład w prowincji Aceh nosi nazwę „rencong”, w południowej części Sulawesi „badik”, na zachodzie wyspy Jawa „kujang”. We wschodniej części Jawy i na wyspie Bali znany jest właśnie pod nazwą „keris”.
Józef Trzebuniak SVD
Więcej w najnowszym numerze miesięcznika
Niepozorny
Nasz lekarz, kiedy go wzywamy, przyjeżdża zawsze bardzo szybko. Wita się z ludźmi, z pracownikami, a potem jego światem stają się chorzy. Jest trochę inny od pozostałych doktorów, taki niepozorny…
Małomówny, ale pacjenci go bardzo lubią, bo posługuje się biegle ich językiem, poświęca im swój czas, rozmawia o ich ogrodach, polach, deszczu, a to sprawia, że chorzy czują się dowartościowani. Ich życie wydaje się komuś ważne.
Dolores Zok SSpS
Więcej w najnowszym numerze miesięcznika
Wzrastać poprzez szkołę ewangelizacji
Szkoła Ewangelizacji św. Arnolda Janssena skupiona jest głównie na działaniach w Nysie, choć nie jest to jedyna przestrzeń, w której się porusza. Kursy prowadzone są w całym kraju a także poza jego granicami.
Pojęcie »nowa ewangelizacja« obejmuje zaangażowanie i posługę wszystkich ochrzczonych w społeczeństwie i w świecie poprzez zdecydowane dawanie świadectwa o zbawczym dziele Chrystusa – tak o nowej ewangelizacji mówił Jan Paweł II w Nowej Hucie 9 czerwca 1979 r. Jak widać, nie chodzi tutaj o głoszenie jakiejś bliżej nieokreślonej nowej Dobrej Nowiny, ale o inny sposób mówienia o niej – to ewangelizacja nowego tysiąclecia. Ona wprowadza nową jakość i otwiera na wezwania płynące ze współczesnego świata.
Karolina Mrozek
Więcej w najnowszym numerze miesięcznika
Chłopak, który szedł drogą Pana
Życie stawia przed nami różne wyzwania. Czasem mamy jedynie chwilę, by podjąć decyzję, która może zaważyć na losie innych ludzi. W takiej sytuacji znalazł się Akash Bashir, młody Pakistańczyk, gdy stanął twarzą w twarz z uzbrojonym terrorystą.
Mijał sobotni wieczór. Akash – zwykle radosny i gadatliwy dwudziestolatek – był wyjątkowo cichy. Kochał spędzać czas z przyjaciółmi i kuzynami, a tej nocy leżał samotnie w ciemnym pokoju. Na poprawę humoru ojciec pożyczył synowi swój telefon komórkowy, by następnego dnia mogli być w kontakcie. Tego wieczora Bashir Emmanuel wyruszał do Murree, do pracy. Jeszcze przed odjazdem taty Akash przyszedł na przystanek autobusowy, by jednak oddać pożyczony telefon, choć tata nalegał, by syn zatrzymał komórkę przy sobie. Nie mógł wiedzieć, że na przystanku autobusowym rozmawiał z synem po raz ostatni. W niedzielny poranek do Bashira Emmanuela dotarła wiadomość o ataku, w którym Akash zginął.
Agnieszka M. Kamińska
Więcej w najnowszym numerze miesięcznika
Oksana
Wspomnieniami z posługi misyjnej w Rosji dzieli się o. Andrzej Zalewski SVD
Wielu osobom powołanie kojarzy się wyłącznie z kapłanami lub siostrami zakonnymi. Pracując w Rosji, zrozumiałem, że odnosi się też ono do osób wezwanych do wiary w Jezusa Chrystusa. Odkrywałem to dzięki moim parafianom i ludziom, których spotkałem na swojej drodze. Jedną z takich osób była Oksana.
Więcej w najnowszym numerze miesięcznika
Pierwsi Tajwańczycy
W ostatnich latach tworząca niepodległą Republikę Chińską wyspa Tajwan przyciąga uwagę mediów, stanowiąc przedmiot roszczeń terytorialnych Chińskiej Republiki Ludowej.
Nieobeznanych z tym regionem świata zadziwi fakt, że pierwotna ludność tej wyspy, nazwanej przez Portugalczyków w XVI wieku „Formozą” (Piękną), nie ma nic wspólnego z Chińczykami. Zasiedlona bowiem została przed ponad 5000 laty przez ludy mówiące językami austronezyjskimi, które zamieszkują obecnie obszar od Hawajów i Wyspy Wielkanocnej po Madagaskar na zachodzie. O starożytności tego osadnictwa świadczy fakt, że na Tajwanie spotyka się przedstawicieli dziewięciu spośród dziesięciu grup tej wielkiej rodziny języków. Konsekwencją jest to, że językowo i kulturowo poszczególne grupy etniczne są tak różne, jak na przykład Polacy i Persowie, choć są Indoeuropejczykami.
Jacek Jan Pawlik SVD
Więcej w najnowszym numerze miesięcznika
Gdyby nie św. Józef – byśmy pomarli
Widziałem wiele świętych obrazów, których kult niesie się przez całą Polskę, a często i poza jej granice. Ale takiej historii jak ta, związana z obrazem św. Józefa w Domu Misyjnym w Górnej Grupie, nie słyszałem nigdy. Ciarki podczas słuchania o historii obrazu świadczą, że mamy do czynienia z czymś naprawdę niecodziennym.
Święty Józef jest patronem domu misyjnego, jak i całej Polskiej Prowincji misjonarzy werbistów. To w czasie II wojny światowej rozpalił się tu kult i wielki szacunek do Opiekuna Świętej Rodziny. – W tych trudnych czasach bracia palili świece i modlili się do św. Józefa, aby obronił ich od wszelkiego zła i głodu. Esesmani na to pozwalali. W środy – bo u nas w prowincji ten dzień poświęcony jest św. Józefowi – przychodził do furty klasztornej pewien mężczyzna w płaszczu w odcieniach zieleni i brązu. Zostawiał pod drzwiami worek jedzenia. Wtedy każdy dzień w klasztorze był walką o przetrwanie. Co ciekawe, esesmani w ogóle nie zwracali na niego uwagi. Jakby w ogóle go nie widzieli – opowiada o. Konrad Duk SVD, rektor Domu Misyjnego w Górnej Grupie.
Damian Krawczykowski
Więcej w najnowszym numerze miesięcznika
Kobiety Afryki
Z s. Dolores ZOK SSpS, wieloletnią misjonarką w Afryce, a obecnie przełożoną Polskiej Prowincji Zgromadzenia Misyjnego Służebnic Ducha Świętego, rozmawia Patryk Lubryczyński
8 marca obchodzimy Międzynarodowy Dzień Kobiet. Czy w Afryce również się go świętuje?
Jako misjonarka ze zwyczajem tym spotykałam się rzadko. W zasadzie tylko w stolicy Angoli Luandzie, gdzie sposób świętowania nie różnił się od zachodniego, czyli wręczenia kwiatów i spotkań w restauracjach.
Z jakimi stereotypami o kobietach afrykańskich spotkała się Siostra wśród Europejczyków?
Że Afrykanki są mało inteligentne, a jest zupełnie inaczej. Mimo że częściej nie mają wyższego wykształcenia, wykazują się operatywnością. Potrafią sobie radzić w najtrudniejszych życiowych sytuacjach. To nie są kobiety „cichego i pokornego serca”, ale umieją szybciej przebaczać niż Europejki.
Więcej w najnowszym numerze miesięcznika
Wiara przetrwała
Do Strugi przyjeżdżamy około południa, 16 maja 2023 roku. Wita nas proboszcz, o. Adam Kruczyński SVD. Po misjach w Papui-Nowej Gwinei, gdzie przepracował 15 lat, po pokonaniu problemów zdrowotnych, w 1999 roku trafił na misję w Ukrainie. Przyjechał tam jako trzeci z kolei werbista.
Jest osiem lat po odzyskaniu niepodległości. To ważny czas, wielu księży z Polski przyjeżdżało na Ukrainę. Próbowano odnowić struktury kościelne, które w czasach głębokiej komuny były prawie doszczętnie zniszczone. Korzystamy z okazji i wypytujemy o „epokę”, zanim trafiły tu siostry i werbiści.
Krzysztof Kołodyński SVD
Więcej w najnowszym numerze miesięcznika
Wielkanoc na Madagaskarze
Z o. Adamem Brodzikiem SVD, posługującym od siedmiu lat na Madagaskarze, rozmawia Dorota Glica
Gdzie spędzi Ojciec w tym roku Wielki Tydzień i święta Zmartwychwstania Pańskiego?
Tam, gdzie obecnie przebywam – na Madagaskarze. Moja parafia podzielona jest na dwie sekcje. Boże Narodzenie spędziłem w pierwszej z nich: Ambodivolomboronie a Wielkanoc będę obchodził w drugiej części: Ambohinihaonanie.
Czy mieszkańcy Madagaskaru mają jakieś szczególne tradycje związane z obchodami Wielkiego Tygodnia?
W Wielki Czwartek wieczorem sprawowana jest Msza Wieczerzy Pańskiej z obmyciem nóg, nie zawsze tylko mężczyznom, czasami nie ma też zwyczajowych dwunastu osób. A potem, podobnie jak w Polsce, Najświętszy Sakrament przenosi się do ciemnicy.
Więcej w najnowszym numerze miesięcznika
Papież Franciszek, w homilii wygłoszonej w tegoroczną uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi, podkreślał, że: „…każde społeczeństwo potrzebuje przyjęcia daru kobiety, (…) szanowania jej, strzeżenia, docenienia, wiedząc, że ten, kto rani jedną kobietę, bezcześci Boga zrodzonego z Niewiasty”. „Dziękujemy ci, kobieto, za to, że jesteś kobietą! Zdolnością postrzegania, cechującą twą kobiecość, wzbogacasz właściwe zrozumienie świata i dajesz wkład w pełną prawdę o związkach między ludźmi” – pisał św. Jan Paweł II w Liście do kobiet, który powstał przy okazji organizowanej we wrześniu 1995 r. w Pekinie IV Światowej Konferencji ONZ w sprawie Kobiet. Warto pamiętać o tych słowach, nie tylko 8 marca, kiedy obchodzimy Dzień Kobiet, ale każdego dnia.
Kwestii kobiecości poświęciliśmy w tym numerze dwa artykuły. Oba przyglądają się, jak wygląda życie pań w oddalonych bardzo od siebie miejscach: Afryce i Rosji.
Siostra Dolores Zok SSpS, w rozmowie z Patrykiem Lubryczyńskim, opowiedziała o roli i problemach, z jakimi muszą się dziś mierzyć Afrykanki. „Panuje stereotyp, że są mało inteligentne, a jest zupełnie inaczej. Mimo że częściej nie mają wyższego wykształcenia, wykazują się operatywnością. Potrafią sobie radzić w najtrudniejszych życiowych sytuacjach. To nie są kobiety »cichego i pokornego serca«, ale umieją szybciej przebaczać niż Europejki” – podkreśla siostra i dodaje: „Kobieta jest symbolem Afryki, przekazywania tradycji, religii oraz wychowania. Cementuje więzi w całej rodzinie. Kobiety bardzo aktywne angażują się również w działania na rzecz kościołów chrześcijańskich”.
Historię życia i nawrócenia urodzonej w Kaliningradzie Oksany, gdzie wiara w Boga była zabroniona, przybliża o. Andrzej Zalewski SVD. Mimo to kobieta znalazła drogę do Stwórcy a jej losy są, jak pisze autor reportażu, „dowodem na to, że człowiek wierzący potrzebuje wyrażać swoją miłość do Boga i ludzi, potrzebuje wspólnoty religijnej, w której będzie przeżywać swoją wiarę”.
Marzec to miesiąc dedykowany św. Józefowi, który jest patronem Polskiej Prowincji misjonarzy werbistów. W Domu Misyjnym w Górnej Grupie znajduje się niezwykły obraz oblubieńca Maryi. Jego piękną historię przybliża Damian Krawczykowski.
Miesiąc zamykają święta Wielkanocy. O tym, jak obchodzone są na Madagaskarze, opowiada o. Adam Brodzik SVD. W imieniu swoim i redakcji życzę, aby Zmartwychwstały Chrystus obudził w nas i w naszej wierze to, co jeszcze uśpione i ożywił to, co już martwe.
Dorota Glica
Za narażających życie z powodu Ewangelii
Módlmy się za tych, którzy w różnych częściach świata narażają swoje życie z powodu Ewangelii, aby rozpalali Kościół swoją odwagą i misyjnym entuzjazmem.
Trud zdobywania Bożego królestwa wpisany jest w grafik każdego pielgrzyma tej ziemi. Życie wiarą jest duchową walką. Ludzie zaangażowani w kontynuację misji Chrystusa ciągle zmagają się ze słabością własnego ciała i z duchem ciemności tego świata. Nikt jednak nie jest sam. Wszystkim towarzyszy Pan Jezus i Jego łaska. Przeciwności znoszone dla Ewangelii nie są przekleństwem, ale przywilejem.
siostra klauzurowa
Więcej w najnowszym numerze miesięcznika