Share

Temat numeru

Po prostu Meksyk – z s. Ewą Rudzką SSpS, misjonarką w Meksyku, rozmawia Lidia Popielewicz

Każdy zna powiedzenie „Po prostu Meksyk!”. Czy są w Meksyku miejsca, gdzie jest spokojnie i wszystko idzie zgodnie z planem?

Na pewno są takie miejsca! Chociaż to powiedzenie rzeczywiście pasuje do Meksyku. Nawet nie chodzi o chaos, ale o zabieganie i odkładanie wszystkiego na ostatnią chwilę. Jednak dla mnie, po 23 latach pracy w tym kraju, pozostaje to wciąż trudne. Lubię mieć wszystko przygotowane, a w Meksyku brakuje dobrej organizacji. Miejscami spokojnymi mogą być np. domy rekolekcyjne, ale też nie zawsze, bo ludzie z sąsiedztwa mogą ten spokój zakłócać. O takie dobre, spokojne i ciche miejsce w Meksyku jest bardzo trudno. Meksykanie bowiem są bardzo gościnni, a przy tym bardzo hałaśliwi.

 

 

 

 

Więcej w najnowszym numerze miesięcznikawinietka small

 

Miesięcznik MISJONARZ
ul. Ostrobramska 98, 04-118 Warszawa
Tel.: +48 22 280 99 65
E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.