Nasze drogi do Boga są różne. Czasem dostrzegamy mnóstwo wskazówek, a niekiedy wydaje nam się, że idziemy w zupełnej ciemności. Jak podpowiada św. Pachomiusz, jeden z Ojców Pustyni, Bóg zawsze wyciąga ku nam ręce.
Niewielu turystów dociera dziś do egipskiego miasta Esna położonego na zachodnim brzegu Nilu, niewiele ponad 50 kilometrów od Luksoru. Niegdyś miasto nosiło także nazwę Sne lub Esneh, a Grecy zwali je Latopolis – nawiązując do kultu, jakim otoczono latesa nilowego (znanego także jako okoń nilowy), największą z 52 gatunków ryb zamieszkujących Nil.
Agnieszka M. Kamińska
Więcej w najnowszym numerze miesięcznika
Miesięcznik MISJONARZ
ul. Ostrobramska 98, 04-118 Warszawa
Tel.: +48 22 280 99 65
E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.